Mapa
portalu autoznawca-rzeczoznawca.plPorada: Jak poradzić sobie z korozją nadwozia i podwozia?
Samochód wymaga wielu zabiegów, które mają zapobiegać przyspieszonej eksploatacji oraz niszczeniu jego części.
Trudny polski klimat. Sól, deszcz i mróz
Jednym ze zjawisk, które zagraża elementom w naszym wozie, jest korozja. Dotyczy ona m.in. układu chłodniczego. Stosowanie nieodpowiednich płynów chłodniczych lub dolewanie do nich zbyt dużej ilości wody to niejednokrotnie przyczyna korozji i awarii układu chłodniczego. Płyny bez dodatków antykorozyjnych to ryzyko. Poza uszkodzeniem układu chłodniczego, korozja może poczynić spor szkody w silniku. Warto więc poświęcić trochę uwagi i zadbać o stan wszystkich elementów, szczególnie przed nadejściem chodnych i deszczowych dni.Korozja samochodu to nie tylko efekt mieszanki, która dostaje się do układu chłodniczego. Zmorą każdego kierowcy jest wysypywana na drogi sól. Nie w każdym kraju właściciele samochodów narzekają na szkodliwe działanie soli. W Polsce jednak stosuje się ten system poprawy sytuacji na jezdni. Sól, która uderza a karoserię i podwozie, nie jest przyjacielem naszego auta. Powoduje korozję, a rdza nie prezentuje się dobrze i nie jest mile widziana przez właścicieli pojazdów.
O ile nowy samochód posiada niejednokrotnie ocynkowaną blachę i jest odporny na korozję, o tyle po kilku latach ta odporność maleje i rdza może pojawić się w najmniej oczekiwanym momencie.
Jeśli chcemy wspomóc nasze auto w walce z korozją, warto zaopatrzyć się w odpowiednie środki konserwujące. Na rynku znajdziemy bardzo dobre produkty, które nie uszkodzą elementów z plastiku czy gumy, a właściwie zabezpieczą przed rdzą m.in. podwozie.
Jeśli wolimy zlecić to fachowcowi, warto wybrać polecany zakład. Samodzielny wybór środka pozwala na dokonanie konserwacji we własnym garażu. Musimy poczekać aż środek konserwujący dobrze się rozprowadzi. Odpowiedni preparat nie spłynie z pionowych powierzchni i pozwoli zabezpieczyć każdy zakamarek. Warto obserwować swój samochód, aby szybko poradzić sobie z małymi ogniskami rdzy, zamiast czekać, aż będą one widoczne z daleka i specjalista zażąda od nas sporej kwoty.
Więcej na ten temat przeczytasz też na: , , .
Komentarze do tego artykułu:
Strong (aktywność: 4 komentarze)
Najlepiej
dobrze zabezpieczyć blachę, a każdą możliwą
korozję powinno się od razu zabezpieczać. Sam
miałem kiedyś niewielki odprysk na masce i
myślałem, że mogę to jeszcze na chwilę zostawić.
Zanim się zorientowałem zrobiła się dość duża
skaza i cały element był gotów do malowania
ponownego. , .Maciak88 (aktywność: 4 komentarze)
Podobnie
jest z odchodami ptaków.
Jeśli to zostanie na lakierze, to w mgnieniu oka
powoduje zmatowienie, a z czasem trwale wżera
się w powłokę. Wystarczy raptem kilka dni na
słońcu i efekt murowany. Najlepiej zwilżyć takie
paskudztwo szmatką z wodą i zostawić na chwilę,
a potem spłukać ciepłą wodą. Tymczasowo komentowanie tej publikacji zostało wyłączone.
Sprawdź również:
BMW
i3 zaprezentowane. Model trafi do sprzedaży
4 dni temu |
komentarze: (2)Krytycy wspominają, że nowy model i3 nie przypomina klasycznego designu odpowiedniego ...
Liczba
stacji benzynowych w Polsce maleje
7 dni temu |
komentarze: (2)Z polskiego rynku w ciągu jednego półrocza zniknęło ok. 16 tys. stacji benzynowych ...
Padł
nowy rekord prędkości pojazdem autem
elektrycznym
9 dni temu |
komentarze: (2)B12/69EV pobił rekord świata w kategorii maksymalnej prędkości...
Wszelkie prawa autorskie zastrzeżone © 2020 | autoznawca-rzeczoznawca.pl | redakcja portalu