Autoznawca-rzeczoznawca » Porady » Jak podnieść moc w silniku wolnossącym?

Jak podnieść moc w silniku wolnossącym?

Silniki wolnossące cieszą się opinią trwałych, przewidywalnych i tanich w eksploatacji. Brakuje im jednak jednego – dużej mocy przy niskich obrotach. Choć nie oferują takich możliwości jak turbodoładowane jednostki, to również w ich przypadku da się uzyskać lepsze osiągi. Jak podnieść moc w silniku wolnossącym i które modyfikacje mają sens?[...]

Silniki wolnossące cieszą się opinią trwałych, przewidywalnych i tanich w eksploatacji. Brakuje im jednak jednego – dużej mocy przy niskich obrotach. Choć nie oferują takich możliwości jak turbodoładowane jednostki, to również w ich przypadku da się uzyskać lepsze osiągi. Jak podnieść moc w silniku wolnossącym i które modyfikacje mają sens?

Czy warto inwestować w tuning silnika wolnossącego?

Tak, ale trzeba mieć realistyczne oczekiwania. W przypadku wolnossących jednostek nie uzyskasz +50 KM jedną zmianą – większość modyfikacji przynosi efekty rzędu 5–15 KM, ale wpływa też na:

  • lepszą reakcję na gaz,
  • bardziej równą pracę silnika,
  • większą elastyczność na wyższych obrotach,
  • wyraźniejsze brzmienie jednostki.

Największy potencjał mają tu jednostki z większą pojemnością, np. 2.0, 2.5 czy 3.0 litra.

jak podnieść moc w silniku wolnossącym

Jakie modyfikacje dają realne efekty?

1. Układ dolotowy

Zamiana fabrycznego dolotu na sportowy układ (np. stożkowy filtr powietrza w izolowanej obudowie):

  • zwiększa ilość powietrza dostającego się do silnika,
  • poprawia dźwięk jednostki,
  • daje niewielki przyrost mocy (2–5 KM).

2. Układ wydechowy

Wymiana tłumika końcowego lub całego układu wydechowego na sportowy (np. przelotowy, 2,5 cala):

  • zmniejsza opory spalin,
  • poprawia oddychanie silnika na wysokich obrotach,
  • daje +5–10 KM, szczególnie w połączeniu z dolotem i chipem.

3. Mapowanie ECU (tzw. chip tuning)

Choć zysk z chipowania wolnossącego silnika jest ograniczony, to:

  • można poprawić charakterystykę momentu obrotowego,
  • zwiększyć dynamikę w średnim zakresie,
  • w połączeniu z innymi modyfikacjami daje łączny efekt do 15 KM.

4. Zmiana wałków rozrządu

Bardziej agresywne wałki rozrządu:

  • wydłużają czas otwarcia zaworów,
  • poprawiają przepływ mieszanki,
  • mogą dać nawet +15–20 KM, ale kosztem komfortu w dolnym zakresie obrotów.

5. Zmniejszenie masy koła zamachowego

Lżejsze koło zamachowe:

  • szybciej wkręca silnik na obroty,
  • poprawia reakcję na gaz,
  • nie zwiększa mocy, ale zmienia odczucia z jazdy na bardziej sportowe.

Jakie modyfikacje nie mają sensu?

  • Tani chip tuning bez pomiarów – nic nie da, a może zaszkodzi,
  • montaż turbiny do wolnossaka – bardzo kosztowne, lepiej od razu kupić auto z turbo,
  • dodawanie magnetyzerów, „powerboxów”, modyfikacji OBD2 z Allegro – czysty marketing, brak efektu.

Zamiast tego skup się na sprawdzonych metodach i zadbaj o dobrą kondycję silnika.

Czy warto modyfikować silnik N/A na co dzień?

Jeśli jeździsz autem dla przyjemności i chcesz poprawić wrażenia z jazdy – tak. Dobrze dobrane modyfikacje mogą:

  • poprawić brzmienie,
  • dać lepsze przyspieszenie,
  • zwiększyć satysfakcję z jazdy.

Ale jeśli zależy Ci wyłącznie na dużej mocy – znacznie lepszym rozwiązaniem będzie fabryczne turbo.

Autor